Odpowiadasz na:

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *22*

Witam :)
Jednak nie pojechałam na IP :( co prawda K. wrócił ok. 21.00 i był już w domu ( a dziś jest cały dzień ze mną) ale nie chciałam panikować... Poszłam pod prysznic, wypiłam miętową... rozwiń

Witam :)
Jednak nie pojechałam na IP :( co prawda K. wrócił ok. 21.00 i był już w domu ( a dziś jest cały dzień ze mną) ale nie chciałam panikować... Poszłam pod prysznic, wypiłam miętową herbatkę i się położyłam... i zasnęłam, a co więcej przespałam całą noc bez problemów :) Kilka razy wstawałam ale potem szybko zasypiałam. Dziś jest lepiej, mała od samego rana szaleje, ale przynajmniej nic już nie boli. Ja coś podejrzewam, że to był jednak po prostu żołądek...
Na razie czuję się dobrze... ale dzięki za troskę :) Kochane jesteście :)

zobacz wątek
14 lat temu
Ewciuś

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry