Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *23*
                    
                        Mój przede wszystkim unika tematu tak długo jak się da, ale jeśli mu się w racjonalny sposób wytłumaczy, jak bardzo ja będę nieszczęśliwa i jak bardzo źle to się NA NIM odbije, to w końcu do niego...
                        rozwiń                    
                    
                        Mój przede wszystkim unika tematu tak długo jak się da, ale jeśli mu się w racjonalny sposób wytłumaczy, jak bardzo ja będę nieszczęśliwa i jak bardzo źle to się NA NIM odbije, to w końcu do niego trafia i robi wszystko na 120% i lepiej się nie wtrącać i poczekać na rezultaty. A one zawsze powalają. 
Chyba mu powiem, że się nim chwalę tutaj (a niech się ucieszy, co mi tam :)), bo zauważyłam ostatnio, że:
1. z dużą uwagą słucha co się tu na forum dzieje (szczególnie temat narzekania na facetów go interesuje - a ja pięknie mogę przemycić pewne własne zastrzeżenia)
2. chwalony działa jeszcze lepiej niż zwykle :)
                    
                    zobacz wątek