Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *23*
                    
                        ja dzisiaj cały dzień sama, mąż wraca dopiero około 22 i tak mi się dzisiaj dłuży...
zrobiłam dwa prania, rozwiesiłam na suszrce, niech schnie, a jutro wszystko poprasuję:)
dziewczyny...
                        rozwiń                    
                    
                        ja dzisiaj cały dzień sama, mąż wraca dopiero około 22 i tak mi się dzisiaj dłuży...
zrobiłam dwa prania, rozwiesiłam na suszrce, niech schnie, a jutro wszystko poprasuję:)
dziewczyny ostatnio zaczynam się bać porodu, coraz więcej o nim myślę, na piątek umówiłam się do ginki więc zobaczymy jak się ma moja szyjka:)
a jutro wybiorę się do biedronki, nie wiem czy widziałyście, że w biedronce są szlafronki po 35 zł, zobaczę, podjadę, jak będą fajne to zakupie sobie
                    
                    zobacz wątek