Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *23*
                    
                        Wreszcie w domu. Ale się dziś nachodziłam ...
Ja do wózka nie mam specjalnej pościeli, kuzynka kupiła mi taką całkiem płaską poduszkę i dwa kocyki, jeden na materac a drugi do...
                        rozwiń                    
                    
                        Wreszcie w domu. Ale się dziś nachodziłam ...
Ja do wózka nie mam specjalnej pościeli, kuzynka kupiła mi taką całkiem płaską poduszkę i dwa kocyki, jeden na materac a drugi do przykrycia. Nie będę kupowała specjalnej pościeli.
Krem do twarzy dla maluszka mam Musteli, podobnie jak i olejek do kąpieli, potem może przejdę na coś bardziej przystępnego cenowo.
~polapola
a ty ciągle za tym akwarium ;) rozglądałam się za długowłosą blondynką i wypatrzyłam tylko jedną, ale okazuje się że to nie byłaś Ty. Dialog z położną owszem kojarzę, ale jak na złość nie spojrzałam w tamtą stronę. My po zajęciach pogadaliśmy tylko chwilę z tatą tego maluszka i pędem do domu. Ehhh ... może na zwiedzaniu szpitala się w końcu zobaczymy ?
                    
                    zobacz wątek