Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *23*
                    
                        ooo Legan, byłam raz u niej prywatnie, wydała się całkiem fajna. Nawet z nią trochę pogadałam o pierdołach. 
Brzuch mnie cały czas pobolewa jak na okres, nie jest dokuczliwe. Ale ewidentnie...
                                            
                    
                        ooo Legan, byłam raz u niej prywatnie, wydała się całkiem fajna. Nawet z nią trochę pogadałam o pierdołach. 
Brzuch mnie cały czas pobolewa jak na okres, nie jest dokuczliwe. Ale ewidentnie coś jest.
                    
                    zobacz wątek
                    
                        14 lat temu
                        malinowa mandarynka