Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *26*
Witam się w nowym wątku i w nowym tygodniu.
Mój Maluch się b.mało ruszał w weekend i doszłam do tego, że to znowu przeze mnie, bo się denerwowałam tymi wynikami na enzymy wątrobowe...
rozwiń
Witam się w nowym wątku i w nowym tygodniu.
Mój Maluch się b.mało ruszał w weekend i doszłam do tego, że to znowu przeze mnie, bo się denerwowałam tymi wynikami na enzymy wątrobowe (na szczęście są w normie) i zastanawialiśmy się czy nie jechać na IP. Ale tak się złożyło, że moja bliska koleżanka poinformowała mnie, że będę ciocią i tak się ucieszyłam i przejęłam tą wiadomością, że aż synek się zaczął ruszać :))
Mąż porobił mi trochę nowych zdjęć. Korzystam póki maluch nie chce wyjść :)
Skurczy nie mam jako takich. Boli mnie spojenie, kości i mam znowu jakiś problem intymny. Pieką i swędzą mnie wargi sr... i tak się zastanawiam czy to znowu jakaś infekcja grzybiczna czy czasem nie jakaś reakcja na tabletki, które biorę na pęcherz. Postanowiłam już ich nie brać (do końca kuracji 4 dni mi zostały) i zobaczę czy coś się polepszy. Wizyty już u ginekologa nie mam, powiedział że jak nie urodzę w tym tygodniu to mnie w poniedziałek na ktg do szpitala zaprasza. Przyjdzie maluch wtedy kiedy będzie chciał, a ja postaram się nie myśleć o tym ciągle bo jak się na coś czeka to czas się dłuży...
zobacz wątek