Odpowiadasz na:

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *26*

Dziewczyny, papier cały czas ten sam używam, z Biedronki, biały bez zapachu. Może bardziej chodzić o to, że częściej z niego korzystam i przez to 'podrażniam' te miejsca. Co do podmywania to używam... rozwiń

Dziewczyny, papier cały czas ten sam używam, z Biedronki, biały bez zapachu. Może bardziej chodzić o to, że częściej z niego korzystam i przez to 'podrażniam' te miejsca. Co do podmywania to używam laktacyd, ale dzisiaj umyję się tylko wodą. Jak na razie smaruje się tam kremem nagietkowym ziaji :)

Witam nową mamę, ja spakowałam się w dwie torby, za radą położnej z SR, jedna torba do porodu plus ubranko na po porodzie dla małego, a druga większa torba na później. Co prawda położna mówiła, że tak będzie wygodniej bo można torby mieć w samochodzie i po prostu je podmieniać, tylko że my nie mamy samochodu :( Jak przywiezie mnie któryś z rodziców to spoko ale gorzej jak będę jechała taxi.

A takie 'śmieszne' pytanie mam do tych dziewczyn, które rodziły. Czy przebierając się do porodu już w tą koszulkę to zdejmuję całkowicie bieliznę? Podejrzewam, że majtki trzeba od razu zdjąć, ale bardziej chodzi mi o stanik. Mam bardzo duży biust i jakoś tak nie wyobrażam sobie paradować po korytarzu bez stanika, a wiadomo że akcja nie musi się od razu rozkręcić i może trzeba będzie pospacerować trochę, czy z toalety skorzystać. Może to śmieszny problem ale dla mnie to trochę kłopotliwa sprawa.

`Monia, na tym zwiedzaniu szpitala też bardzo sympatyczne wydały mi się panie położne, a może jeszcze trafię na lekarza który prowadzi moją ciążę a tam pracuje.

zobacz wątek
14 lat temu
polapola

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry