Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *26*
Byłam tylko na zakupach a tu kolejny maluszek na świecie :-)
Ewciuś-gratulacje,byłaś dzielna:)
Natalia-może roześlij nam swój telefon,będziesz od informacji porodowej...
rozwiń
Byłam tylko na zakupach a tu kolejny maluszek na świecie :-)
Ewciuś-gratulacje,byłaś dzielna:)
Natalia-może roześlij nam swój telefon,będziesz od informacji porodowej ;D hihi..
Ja od początku kładłam małego w łóżeczku,po prostu,po posiłku,żeby sobie poleżał,w nocy brałam z łóżeczka i po odbiciu dalej do łożeczka-nie do siebie :) Zaowocowało, Jaś nie spał z nami odkąd się urodził-tzn czasami wiadomo chcieliśmy go sobie poprzytulać:)) Teraz też śpi ze mną czasem,ale zaraz przechodzi do siebie..
Co do stania/ssiedzenia nad łożeczkiem. Przyznam podczas popołudniowych drzemek-jak już był starszy,kilka miesięcy-siedziałam uparcie przy łóżeczku, nie wyciągałam,nie nosiłam itp-ale to trzeba konsekwentnie,mój mąż się łamał :)
Dałam radę :)
zobacz wątek