Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *3*
Cześć Mamusię:)
Wczoraj miałam pierwszą wizytę u ginekologa na NFZ (chodzę ze względu na skierowania na badania). Lekarz mnie wkurzył a przede wszystkim mocno zdenerwował. Zbadał mnie po...
rozwiń
Cześć Mamusię:)
Wczoraj miałam pierwszą wizytę u ginekologa na NFZ (chodzę ze względu na skierowania na badania). Lekarz mnie wkurzył a przede wszystkim mocno zdenerwował. Zbadał mnie po łebkach i powiedział, że płód ma 3 mm, a jak byłam dwa tygodnie wcześniej u lekarza prywatnie to miał 4,5 mm. Spytałam się czy serduszko biję a on że 3 tygodniu ciąży o czym my mówimy:) a ogólnie jest 8 tydzień. Termin obliczył mi na 22 listopad:) ogólnie z miesiączki jest 26 październik.Musiałabym chodzić jak słoń 10 miesięcy.Wróciłam z płaczem bo myślałam, że płód przestał się rozwijać. Zadzwoniłam do lekarza do którego też chodzę prywatnie, prowadził moja pierwszą ciążę i który uratował moje wtedy dziecko:). Zrobił mi też usg na lepszym sprzęcie. Serduszko biło a dzidzia miała 7,5 mm, a pęcherzyk żółciowy 3 mm. Doktor mówiła że on w trakcie ciąży zanika dlatego jest mniejszy. Śmiała się z mojego lekarza NFZ, że nie potrafi odróżnić dziecka od pęcherzyka:). Dobrze, że wszystko dobrze skończyło się, ale trzy godziny zgrozy przeżyłam:(
zobacz wątek