Odpowiadasz na:

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *4*

Malinowa Mandarynko - właśnie też mam mieszane uczucia po tej całej sytuacji. Rozumiem, że miała właśnie pacjentkę, ale nie dała mi w ogóle dojść do słowa, więc w każdej innej sytuacji pewnie też... rozwiń

Malinowa Mandarynko - właśnie też mam mieszane uczucia po tej całej sytuacji. Rozumiem, że miała właśnie pacjentkę, ale nie dała mi w ogóle dojść do słowa, więc w każdej innej sytuacji pewnie też nie da... Trochę kiepskie traktowanie;/ Ogólnie ostatnio mam wrażenie, że Pani doktor idzie na ilość, na wizytach wszystko tak szybko, szybko.
Mojego męża wczoraj w ogóle zabiła tekstem: w połowie rozmowy wypaliła "to Pana mama jest w ciąży?" i musiał jej dwa razy tłumaczyć, że przecież w sprawie żony a nie mamy dzwoni... ehhh. Może jestem przewrażliwiona.

zobacz wątek
14 lat temu
nusia85

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry