Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *4*
witam,
przykro mi mamo Sandry z powodu twojej babci...
dziewczyny , 3mam kciuki za dobre usg itp...ja dopiero za tydzien mam usg genetyczne i to bedzie moje...
rozwiń
witam,
przykro mi mamo Sandry z powodu twojej babci...
dziewczyny , 3mam kciuki za dobre usg itp...ja dopiero za tydzien mam usg genetyczne i to bedzie moje pierwsze...
ja mialam atak migreny z sob na nd , do tego mloda znow katar ma i tak caly weekend chodzila z nim, ale ja traktuje katar bardzo lajtowo i generalnie ma samo przejsc, tego nauczyli mnie w Uk, takiego podejscia hihi i widze, ze krzywda jej sie nie dzieje...
a pogode w londynie mielismy super, 15 stopni i sloneczko, wiec kja w samym golfire chodzilam itp, u nas maz w niedziele robi kurs, ale zajmuje mu pol dnia, a rano z mloda chodze na basen bo zapisalam ja na kurs, teraz chodzi moja sis, bo ja jakos nie chce wchodzic, bo jednak woda woda, ale trzeba 3mac ja i ona kopie itp.
ja znow zaczynam experyment w pracy i w czw.ide na 6.30 , w pt idziemy na 22.30, ach a zaplate za to dostane dopiero pod koniec maja buuu
milego dnia...
zobacz wątek