Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *6*
malinowa mandarynko, usg ma swoje stare plus wczoraj miała jakieś lepsze, pożyczone czy coś ( bo mówiła że nie jej, że może takie kupi). Tym razem wykręciła monitor tak, że mogłam wszystko razem z...
rozwiń
malinowa mandarynko, usg ma swoje stare plus wczoraj miała jakieś lepsze, pożyczone czy coś ( bo mówiła że nie jej, że może takie kupi). Tym razem wykręciła monitor tak, że mogłam wszystko razem z mężem oglądać ;) ale nie było jakoś super łatwo robić te pomiary różne, jeszcze mnie boli podbrzusze od wciskania końcówki w brzuch.
Sama ostatecznie stwierdziła, że niby to usg takie super, a niezbyt ładny obraz dawało.
zobacz wątek