Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *7*
no moj apetyt na szczescie zmalal od jakiegos czasu ale wczesniej to byla katastrofa ciagle cos zulam ale o dziwo nie przytylam:)
ja tez zaraz w sobote po usg wzielam sie za selekcje ubran i...
rozwiń
no moj apetyt na szczescie zmalal od jakiegos czasu ale wczesniej to byla katastrofa ciagle cos zulam ale o dziwo nie przytylam:)
ja tez zaraz w sobote po usg wzielam sie za selekcje ubran i mam 3 wielkie wory ubranek dla dziewczynki i musze pokombinowac co z tym zrobic pewnie poprzebieram i te najladniejsze posprzedaje ale sandra wiekszosc miala po kims wiec wszystkie na sprzedaz tez sie nie nadaja:(
a ja jestem strasznie podekscytowana tym ze bedzie chlopak i ciagle bym tylko przebierala ubranka po kuzynach mojego malego szkraba hehe:) za tydzien pewnie sie wybiore na jakies zakupy bo kilka rzeczy mi brakuje:) juz sie ciesze na sama mysl szukania ubranek dla mlodego hehe:)
zobacz wątek