Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *7*
No ja też próbowałam kota wyprosić z pokoju ale to nie działa.Pęka mi serce jak on stoi pod drzwiami i miauczy tak przeraźliwie jakby płakał :) Ja wiem że krzywda mu sie nie dzieje ale to jest jak...
rozwiń
No ja też próbowałam kota wyprosić z pokoju ale to nie działa.Pęka mi serce jak on stoi pod drzwiami i miauczy tak przeraźliwie jakby płakał :) Ja wiem że krzywda mu sie nie dzieje ale to jest jak z dziećmi , wykorzystują nasze miękkie serca :)
Też słyszałam o historii takiej że kot dorosły pieszczoch spał z małym w łóżeczku i nie odstępował go na krok, a jak mały troszke podrósł to kot go zabawiał jezdzać na resorakach przednimi łapkami :) Koty to bardzo mądre zwierzęta , jakoś nie słyszy się o atakach kota na bobaski :)
Bądźmy rozsądne i tyle , nie ma co popadać w paranoje .
zobacz wątek