Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *8*
witajcie,
jak wam mija popołudnie? My przyszliśy do domu z podwórka i teraz odpoczywam. Gdzieś w oddali było słychać burze ale do nas nie zawitała...
No ja tam muszę kupić...
rozwiń
witajcie,
jak wam mija popołudnie? My przyszliśy do domu z podwórka i teraz odpoczywam. Gdzieś w oddali było słychać burze ale do nas nie zawitała...
No ja tam muszę kupić drobnice a największy wydaatek to łóżeczko i zabudowa u synka w pokoju. Myślę że od czerwca zacznę sie rozglądać bo nie lubię na ostatnią chwilę zostawiać wszystkiego.
Poza tym myślałam że żadne większe rodzinne imprezy się nie szykują a tu dziadkowie męża mają 60-lecie ślubu i postanowili zrobić impreze w restauracji jak na wesele przystało :) mam sukienkę( nie ciążowa) ale końcowo-czerwcowy brzucho powinien się pod nią zmieścić.
Dziś czuję się strasznie wielka.. pierwszy raz od początku ciąży.. beznadziejne uczucie. :/
zobacz wątek