Odpowiadasz na:

Re: Mamusię wrzesień - październik 2016 (2)

No więc jeszcze raz :)

Super, że się odezwałaś bo już naprawdę się martwiłam.

Trzymam kciuki, żeby z synem było okej. Dobrze, że się załapaliście na rehabilitację a nie... rozwiń

No więc jeszcze raz :)

Super, że się odezwałaś bo już naprawdę się martwiłam.

Trzymam kciuki, żeby z synem było okej. Dobrze, że się załapaliście na rehabilitację a nie np. musieliście jeszcze na nią czekać. Domyślam się, że te dojazdy są męczące i potem jeszcze nadrabianie zaległości szkolnych ale może dobrze, że to teraz kiedy dzidzia jeszcze w brzuchu - na pewno wtedy łatwiej. A ile jeszcze macie tej rehabilitacji?

Czyli jesteś już po połówkowym! Ja liczę na to, że w czwartek dostanę skierowanie i w najbliższych 2 tygodniach będzie termin (bo ja w Medicover) bo akurat mąż zjeżdża to chciałabym żeby zobaczył i może córę byśmy wzięli.

Mi zaparcia odpuściły na szczęście. Zgaga pojawia się czasem. No i kręgosłup doskwiera coraz częściej :/

A czas zleci szybko, nim się obejrzymy będzie wrzesień / październik. Nie wiem jak Wam ale mi te cieplejsze dni szybciej lecą bo więcej na dworze spędzam.

A ja się jeszcze pożalę... Nie mam ostatnio cierpliwości do starszej córki :/ Zastanawiam się czy nie wymagam od niej za dużo ale z drugiej strony jako 6 latka też musi mieć swoje "obowiązki". A jak nie będę od niej nic wymagać to zaraz mi na głowę wejdzie (tymbardziej, że większość czasu jesteśmy same, bez męża). No ale oczywiście mam wyrzuty sumienia, że podnoszę na nią głos :(

zobacz wątek
9 lat temu
~basiula

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry