Odpowiadasz na:

Re: Mamusię wrzesień - październik 2016 (3)

Sandra S podczytuje was ale nie mam natchnienia na pisanie
27 maja wypisali mnie ze szpitala w Wejherowie zalozyli mi tam szew.
w nocy ze srody na czwartek zaczelam krwawic dosyc mocno... rozwiń

Sandra S podczytuje was ale nie mam natchnienia na pisanie
27 maja wypisali mnie ze szpitala w Wejherowie zalozyli mi tam szew.
w nocy ze srody na czwartek zaczelam krwawic dosyc mocno jak przy miesiaczce no i szybko pojechalismy do Redlowa w drodze myślałam juz o najgorszym.
Zbadali mnie i polozyli po chwili dostalam mocnych boli brzucha,wyszlo ze łozysko sie odkleja a ze na Zaspie sa aparatury dla wcześniakow to karetka mnie tam zawiezli.
krwawienie juz mija czasem pojawiaja sie skurcze leze plackiem staram sie byc dobrej mysli a do terminu jeszcze 3 miesiace..wiem ze musze byc silna ale łzy same cisna sie do oczu

zobacz wątek
9 lat temu
~kika_1987

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry