Re: Mamusię wrzesień - październik 2016 (3)
Hej!
Nie było mnie trochę. Miałam męża na miejscu przez 2 tygodnie (teraz znów wyjechał na miesiąc) a do tego rozłożyło mnie aż musiałam brać antybiotyk. W sumie jeszcze kaszel mnie...
rozwiń
Hej!
Nie było mnie trochę. Miałam męża na miejscu przez 2 tygodnie (teraz znów wyjechał na miesiąc) a do tego rozłożyło mnie aż musiałam brać antybiotyk. W sumie jeszcze kaszel mnie trzyma.
My już po połówkowym, potwierdzony chłopiec :) Będzie Jasiu (starsza córka wybrała). Wszystko okej ale albo z racji wcześniejszej ciąży albo tego, że ultradźwięki źle się układały lekarka nie mogła zobaczyć przepływów w sercu i kazała przyjść jeszcze raz za 4tygodnie. Mam nadzieję, że wszystko z tymi przepływami będzie okej.
Nic mi się nie chce dziewczyny, wróciła mi senność. Dobrze, że jestem na zwolnieniu to sobie w ciągu dnia odpoczywam.
Tak się zastanawiałam nad planem porodu. W pierwszej ciąży o czymś takim nie słyszałam więc nie pisałam. A teraz nie wiem. A Wy będziecie pisać?
zobacz wątek