Odpowiadasz na:

Re: Mamusię wrzesień - październik 2016 (3)

Ja znalazłam używane foteliki po bliźniakach maxi cosi razem z śpiworkami, a takie śpiworki do wózka mam po koleżance, jedno nawet wściekłe różowe, ale mi to nie robi a dziecko nie jest świadome... rozwiń

Ja znalazłam używane foteliki po bliźniakach maxi cosi razem z śpiworkami, a takie śpiworki do wózka mam po koleżance, jedno nawet wściekłe różowe, ale mi to nie robi a dziecko nie jest świadome ;)
Ponoć najlepsze są wełniane, ja mam tylko jedno, drugie będę musiała poszukać, by przetestować, co by chłopaki miały to samo....

Czytałam sobie wątek majowo-czerwcowy i płakać mi się chce... jeszcze tyle czekania... już bym chciała mieć dzieci przy sobie a nie w sobie, ledwo się ruszam, mam popuchnięte palce u rąk, stopy...

Wczoraj byłam na zajęciach w szkole rodzenia i dowiedziałam się, że nacięcie krocza wcale nie jest takie złe - na pewno lepsze niż pęknięcie i dostaliśmy instrukcje jak masować krocze by uniknąć nacięcia/pęknięcia. W ogóle nasłuchałam się o porodzie i cc i jestem przerażona. Znowu ;) A już przestawałam o tym myśleć...

zobacz wątek
9 lat temu
~Alicja

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry