Re: mamusie wrześniowo-październikowe 2015 część 4
Ja przechodziłam całkiem niedawno. Przez to mam nawet rozwierconego zdrowego zęba, bo byłam przekonana, że boli mnie ząb i pojechałam na pogotowie :-/
Męczyłam się ze 2 tygodnie z tym...
rozwiń
Ja przechodziłam całkiem niedawno. Przez to mam nawet rozwierconego zdrowego zęba, bo byłam przekonana, że boli mnie ząb i pojechałam na pogotowie :-/
Męczyłam się ze 2 tygodnie z tym dziadostwem w końcu dostałam Nasonex w sprayu. Na receptę. Niby niewskazane dla kobiet w ciąży, ale na pewno lepsze niż niedotlenienie spowodowane chorymi zatokami. Przeszło po kilku dniach po tym. I ogromna ulga- powrót smaku i węchu no i odetkany w końcu nos.
Inhalacje zatykaly mi nos jeszcze bardziej! A sól nie pomagała.
zobacz wątek