Re: mamusie wrześniowo-październikowe 2015 część 4
Hej kochane u nas drugie podejście do przyjęcia do szpitala odwołane;( w połowie drogi zawrócili nas bo nie ma lekarki prowadzącej a to ona wolałaby Agatkę operować osobiście kurcze nastawione...
rozwiń
Hej kochane u nas drugie podejście do przyjęcia do szpitala odwołane;( w połowie drogi zawrócili nas bo nie ma lekarki prowadzącej a to ona wolałaby Agatkę operować osobiście kurcze nastawione psychiczne, spakowane
i nie wyszło ach mówię Wam;( Mamy się stawić za tydzień w środę oby tym razem wyszło.
zobacz wątek