Re: Mamusie wrześniowo-październikowe 2015 część 4
Hej!
Ja na zwolnieniu jestem od samego poczatku, czylli połowy stycznia.
Ze wzgledu na wczesniejsze poronienie, stojącą prace, plamienie.. Potem jeszcze bylo podejrzenie ciazy...
rozwiń
Hej!
Ja na zwolnieniu jestem od samego poczatku, czylli połowy stycznia.
Ze wzgledu na wczesniejsze poronienie, stojącą prace, plamienie.. Potem jeszcze bylo podejrzenie ciazy pozamacicznej i lezalam juz w szpitalu na Klinicznej, czekajac na zabieg.. 10 min przed okazalo sie na kolejnym usg, ze jednak to nie pozamaciczna..i wyslali mnie do domu z tekstem, ze nie wiadomo czy to zywa ciaza ( mialam mocne krwawienia, plamienia i bóle brzucha ) i kazali sie modlic..
Pierwsze miesiace byly pełne łez, stresu i ogolnie okropne.. Musialam lezec i caly czas zastanawialam sie, czy cos z tego bedzie.
Potem doszły ogromne mdłosci i nie bylam w stanie ruszyc reka ani nogą :D
Teraz mam za to mnostwo energii i wiecznie smigam po miescie :D
A Pola w brzuchu chyba sie cieszy, bo fika, puka, rusza sie elegancko. Wczoraj wieczorem swiecilismy po skorze latarka i smiesznie reagowała :)
Dziewczyny, czy ktoras z was potrzebuje jeszcze d*phastonu!? Moja kumpela kupila na zapas a teraz juz zaraz rodzi i chcialaby odsprzedac!? Moze ktoras potrzebuje?
Mam mnostwo papierkowych spraw do zalatwienia, musze dzis jechac do Pruszcza zgłosic deklaracje do Urzedu miejskiego, o kupnie mieszkania.. Na sama mysl jestem zielona :/
Miłego dnia! ;)
zobacz wątek