Re: Mamusie wrześniowo-październikowe 2015 część 4
Co do laktatora to jak chodziłam do szkoły rodzenia (8 lat temu:-)), położna doradziła aby nie kupować wcześniej tylko mieć wypatrzony model i w razie potrzeby po porodzie wysłać np. męża i...
rozwiń
Co do laktatora to jak chodziłam do szkoły rodzenia (8 lat temu:-)), położna doradziła aby nie kupować wcześniej tylko mieć wypatrzony model i w razie potrzeby po porodzie wysłać np. męża i kupi:-)
U mnie to się sprawdziło, mała ważyła przy urodzeniu 4420 i jadła jak szalona od początku, cały czas wisiała na cycku i laktator nie był potrzebny:-)
zobacz wątek