Odpowiadasz na:

Re: Mamy Marcowe i Kwietniowe 2011 - 18

Karinkakk - tak dostałam małego na sali pooperacyjnej. Najpierw jak mnie przywieźli i przyszedł mąż to mu powiedzieli, że małego dostanę dopiero następnego dnia na normalnej sali ale za dwie minuty... rozwiń

Karinkakk - tak dostałam małego na sali pooperacyjnej. Najpierw jak mnie przywieźli i przyszedł mąż to mu powiedzieli, że małego dostanę dopiero następnego dnia na normalnej sali ale za dwie minuty pani od laktacji sama przyszła z małym i mi go przystawiła do piersi. Był ze mną prawie cały czas tzn od 10.30 do 21.00 (zmieniano mi tylko stronę no i go przebierano). Na noc zabrano maluszka i przywieziono mi go o 6 rano jak jechałam na normalną salę.

zobacz wątek
14 lat temu
kasiek01

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry