Re: Mamy Marcowe i Kwietniowe 2011 - 18
A mój mały to jakaś fontanna.. już w szpitalu zaczęli go karmić mlekiem NAN1 ja w domu to samo a od wczorajszego wieczora co wypije to ulewa i nie spał mi ponad 6 h...
Musiałam w nocy męża...
rozwiń
A mój mały to jakaś fontanna.. już w szpitalu zaczęli go karmić mlekiem NAN1 ja w domu to samo a od wczorajszego wieczora co wypije to ulewa i nie spał mi ponad 6 h...
Musiałam w nocy męża do TESCO wysłać po bebilon AR ale mały ciągle jak by nie najedzony:(
zobacz wątek