Re: Mamy Marcowe i Kwietniowe 2011 - 22*
niria - to może coś w powietrzu było, bo u nas wczoraj też masakra była;P Dzisiaj zresztą nie lepiej... nie wiem czy to skok rozwojowy, brzuszek czy ząbki (a może wszystko razem!), ale Tymon...
rozwiń
niria - to może coś w powietrzu było, bo u nas wczoraj też masakra była;P Dzisiaj zresztą nie lepiej... nie wiem czy to skok rozwojowy, brzuszek czy ząbki (a może wszystko razem!), ale Tymon marudzi i płacze jak nigdy. Wczoraj po kąpieli dostał takiej histerii, że nawet nie mogłam go ubrać, a słychać go było chyba 5 ulic dalej... Dzisiaj od rana też popłakuje, teraz dopiero przysnął. Zobaczymy na jak długo... ;P
Powiem Wam, że jestem wykończona i bardzo by mi się przydał taki program;)
Dziewczyny mam nadzieję, że dobrze się bawicie na spotkaniu:) U mnie za oknem ponuro, więc chyba spacer odpada :/
zobacz wątek