Odpowiadasz na:

Re: Mamy Marcowe i Kwietniowe 2011 - 22*

u nas z usypianiem roznie..kiedys na rekach, pozniej w wozku teraz w kolysce czasami ze smokiem a czasami bez smoka...dzis jak wrocilam od fryzjera maz mowi ze zasnela ale jak przyszlam to oczy... rozwiń

u nas z usypianiem roznie..kiedys na rekach, pozniej w wozku teraz w kolysce czasami ze smokiem a czasami bez smoka...dzis jak wrocilam od fryzjera maz mowi ze zasnela ale jak przyszlam to oczy miala jak 5zl i szalala w lozeczku...do smoczka sie smiala wiec chyba nie byla jeszcze zmeczona...zostawilam ja w kolysce i poszlam ogarniac kuchnie i wkoncu padla...tak to raczej siedze przy kolysce i wkladam smoka a ona nie chce ale jak juz nastapi moment zmeczenia to wtedy zassa smoka i przysypia...