Re: Mamy lipcowo- sierpniowe 2014 cz. 20
Klaudia ja byłam u mojej gin w 34. tygodniu i następna wizytę mam w 37. tygodniu. Moja gin powiedziała, że czasem każą co 2 tygodnie chodzić, ale skoro u mnie nic złego się nie dzieje, to nie ma...
rozwiń
Klaudia ja byłam u mojej gin w 34. tygodniu i następna wizytę mam w 37. tygodniu. Moja gin powiedziała, że czasem każą co 2 tygodnie chodzić, ale skoro u mnie nic złego się nie dzieje, to nie ma takiej potrzeby. Z resztą gdyby coś się działo, to zawsze mogę do niej zadzwonić.Chodzę.do niej prywatnie, przyjmuje u siebie w domu, więc może mnie przyjąć o każdej porze :-)
Sabbi życzę cierpliwości! Ja w niedzielę idę na zwiedzanie porodówki na klinicznej, więc może Cię gdzieś wypatrzę ;-)
zobacz wątek