Odpowiadasz na:

Re: Mamy lipcowo- sierpniowe 2014 cz. 20

Róża tu w bólach porodowych a ja sobie cale popołudnie i wieczór na dworze spędziłam z Ola i nawet zaliczyłyśmy spontaniczne zorganizowanie ogniska. Nie chciało mi się teraz myć włosów... rozwiń

Róża tu w bólach porodowych a ja sobie cale popołudnie i wieczór na dworze spędziłam z Ola i nawet zaliczyłyśmy spontaniczne zorganizowanie ogniska. Nie chciało mi się teraz myć włosów ale,pomyślałam że jakby coś mnie w nocy wzięlo to nie chce jechać taka śmierdząca dymem rodzić i umyłam :)

zobacz wątek
11 lat temu
Jolcia D.

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry