Re: Mamy lipcowo- sierpniowe 2014 cz. 20
Oszalałyście z tymi 60-cioma postami :P
Martika - Gratulacje!!!
w domku dobrze, gosci mielismy juz. Ja juz zdarzylam dzisiaj nawet zaliczyc zakupy w Lidlu :P to moje...
rozwiń
Oszalałyście z tymi 60-cioma postami :P
Martika - Gratulacje!!!
w domku dobrze, gosci mielismy juz. Ja juz zdarzylam dzisiaj nawet zaliczyc zakupy w Lidlu :P to moje dziecko chyba po lustonoszu takie grzeczne :P
Co prawda cycki mi dokuczają bo,waza tonę i zaczynaja bolec. Sutki mi popękały. Ale czego sir nie robi,dla,dzieci :P
No ale ja jak zwykle,musze mieć jakiś problem... :/ Jak wrocilam do domu wypadl mi kawalek lozyska. Taki spory kawalek. Nie za bardzo wiem czy to,aż takie niebezpieczne. Nic mnie nie boli, nie zalewam sie krwia wiec moze to byla jednorazowa,akcja,ale troch mnie to zestresowalo. Zobaczymy co będzie jutro. Najwyzej pojade znowu do szpitala. Tylko co wtedy z Oskim? :|
zobacz wątek