Re: Mamy lipcowo- sierpniowe 2014 cz. 20
Beata - no ja w swiss chciałam rodzić na początku, ale ze względu na przymusowy pobyt na patologii przed porodem nie przeszłabym kwalifikacji więc od połowy ciąży nawet o tym nie myślałam ;)
...
rozwiń
Beata - no ja w swiss chciałam rodzić na początku, ale ze względu na przymusowy pobyt na patologii przed porodem nie przeszłabym kwalifikacji więc od połowy ciąży nawet o tym nie myślałam ;)
(ale własnie nie ze względu na warunki tylko możliwość odwiedzin na salach - uważam, że to pomoc niezastąpiona i warta każdych pieniędzy. Ja ledwo się ruszałam po porodzie, ciężko mi było wstać, pójść samej pod prysznic a tu jeszcze świaodmość, że maluch zostawiony sam sobie... ehhh)
Tak czy inaczej jak ktoś się spodziewa hotelu to się zdziwi wg mnie ;)
Ja się tak nastawiałam jak szłam w odwiedziny do kumpeli - bo jedna moja koleżanka opowiadała, że to po prostu najdroższy hotel w którym była ;)
Afro - jak u Ciebie? :)
zobacz wątek