Re: Mamy lipcowo- sierpniowe 2014 cz. 20
Agata gratulacje!
Ja jestem po dopplerze, wagi nie znam bo nie robiła pomiarów ale z małą wszystko ok. Co najlepsze, stwierdziła : " o rany ale jej czupryna faluje " aż się zdziwiłam,...
rozwiń
Agata gratulacje!
Ja jestem po dopplerze, wagi nie znam bo nie robiła pomiarów ale z małą wszystko ok. Co najlepsze, stwierdziła : " o rany ale jej czupryna faluje " aż się zdziwiłam, że to na usg widać ale cieszę się strasznie bo to znak że raczej będzie po mnie brunetką bo blondaski z reguły krótkie włosy mają :)
Dodatkowo powiedziała, że jeżeli do czwartku nie urodzę to na wizycie mój gin ma zrobić pomiar i jeżeli będzie ponad 4 kg to od razu dostanę skierowanie na wywołanie bez czekania 2 tygodni. To ze względu na to że po 1. młody był taki duży 2. drugie dziecko z reguły jest większe no i po 3. granica błędu pomiaru do ok 500g a u mnie trzeba brać poprawkę na plus.
Co do rycyny ginka odradziła mi stosowanie bo akurat na to organizm może różnie zareagować. Tak mój jak i dziecka. No ale póki co wytrzymam do czwartku a później do szpitala. Pewnie w piątek lub poniedziałek. Zobaczymy.
Ale wiadomo. Mam nadzieję, że do tego czasu samo się zacznie.
zobacz wątek