Re: Mamy lipcowo- sierpniowe 2014 cz. 24
My jednak nie daliśmy rady od Rana strasznie marudny byl i nie szło go wsadzić do fotelika. Moj M nie wierzył mi gdy mówiłam ze nie mam jak zjeść śniadania nawet.. teraz ma urlop 2 tygodnie więc...
rozwiń
My jednak nie daliśmy rady od Rana strasznie marudny byl i nie szło go wsadzić do fotelika. Moj M nie wierzył mi gdy mówiłam ze nie mam jak zjeść śniadania nawet.. teraz ma urlop 2 tygodnie więc zobaczy jak to jest :) a tak bardzo chciał jechać na tego red bulla aż go prosiłam żeby ze znajomymi się umowil a on się uparł ze z nami pojedzie :(
zobacz wątek