Re: Mamy lipcowo- sierpniowe 2014 cz. 25
Ależ miałam strach w oczach !!!!
O 4ej obudziły mnie skurcze ! Niby nic nadzwyczajnego, przecież się powtarzają któryś dzień z rzędu ale napisze jeszcze raz OBUDZIŁY - czyli nie były aż tak...
rozwiń
Ależ miałam strach w oczach !!!!
O 4ej obudziły mnie skurcze ! Niby nic nadzwyczajnego, przecież się powtarzają któryś dzień z rzędu ale napisze jeszcze raz OBUDZIŁY - czyli nie były aż tak lajtowe, oczywiście regularne, co 12 minut :p A wieczorem już mi coś nie pasowało więc nawet M nie wykorzystałam dla przyśpieszenia bo musze się trzymac w 2paku do Sierpnia :D
Teraz cisza :D Ale aż się boję torbę dopakować :P ;)
Sierpniowa ja mam chyba dużą torbę - tyle,ze znaleźć jej wczoraj nie mogłam, M mi dzisiaj przyniesie ;) Teraz widze 3 reklamówki - najwyżej tak wyjadę ;)
Beata jestes normalna :D Ja tez się odpalam po 2ej z prasowaniem ;)
Różyczynko znam, mój Syncio miał taką 1 przerwę i pediatra nie kazała nic przyśpieszać do 5 doby, jedynie jabłka mi zaleciła. No ale nie pamiętam jak to się skończyło, coś mi świta,że czopkiem glicerynowym (1/3 albo 1/4).
Z tym usypianiem u Nas na stówę będzie tak samo :P
Muminka ja w pierwszej ciąży twardnienie brzucha odczuwałam dobre 3tyg przed porodem, bolesne skurczybyki pojawiły się na 2 doby przed. A teraz napina się brzuch od samego początku a bolesne (wiadomo,że nie jakoś super ale nie bezbolsene ;) ) odczuwam od ponad tygodnia.. Nie wiem od czego to zależy, czy od kolejnej ciąży czy od rodzaju skurczów.
Jolcia !! Daj receptę na taki poród !!!
Sabbi już się cieszę na tą flaszkę :D Hahahaha
Ja nie będę uciszała, nie dasz rady na dłuższą metę , nie podoba mi się ukrócanie Starszaka i podporządkowywanie wszystkiego dla Juniora. W nocy ok, ale w dzień ? Oczywiście w przypadku choroby (tfu tfu)
to inna bajka ale na co dzień mam w planie żyć jak do tej pory :)
Moja kuzynka wyłączała wszystko bo dziecko śpi, starszaki też wyłączała ;) Przez to starszyzna była pokrzywdzona a młode przyzwyczajone do kompletnej ciszy budziło się na każde bzyknięcie muchy.
Moj starszak usypiał na meczu !!! A budził się jak już wracaliśmy spacerkiem do domu ;) I mam nadzieję,że Junior będzie taki sam :)
Kia trzymamy !
zobacz wątek