Re: Mamy lipcowo- sierpniowe 2014 cz. 25
ja już myślałam, że ta noc będzie moja. Wieczorem dopadły mnie skurcze, a mały tak naciskał główką jakby chciał powiedzieć "mamy zaraz widzimy się po drugiej stronie :)", ale położyłam się i po 1 w...
rozwiń
ja już myślałam, że ta noc będzie moja. Wieczorem dopadły mnie skurcze, a mały tak naciskał główką jakby chciał powiedzieć "mamy zaraz widzimy się po drugiej stronie :)", ale położyłam się i po 1 w nocy przeszły. Mąż chyba też się wystraszył bo zapytał czy torba spakowana (nieważnie, że od jakiś 4 tygodni leży w widocznym miejscu :) )
Ewa kiedyś pisałam, że zazdroszczę zazdrości, to ja już wycofuję tamto moje zdanie :(
zobacz wątek