Re: Mamy lipcowo- sierpniowe 2014 cz. 25
przyjechaliśmy właśnie z zakupów i pierwsze co to musiałam włączyć komputer i zobaczyć czy któraś z Was się nie rozpakowała, ale widzę nadal cisza. Mnie na dziś i jutro plany się pozmieniały, nie...
rozwiń
przyjechaliśmy właśnie z zakupów i pierwsze co to musiałam włączyć komputer i zobaczyć czy któraś z Was się nie rozpakowała, ale widzę nadal cisza. Mnie na dziś i jutro plany się pozmieniały, nie chcę rodzić przez weekend, wolę zaczekać do poniedziałku. Dziś w planach mamy morze, jutro grilla, a w pn już mogę się znaleźć na porodówce :)
zobacz wątek