Re: Mamy lipcowo- sierpniowe 2014 cz. 25
Ja jestem po wizycie w Wojewódzkim, bardzo miło mnie zaskoczyła obsługa na IP, trafiłam na świetną Ginkę i położną :) Spokojniej będę tam jechała rodzić ;) Coraz dalej mi od Klinicznej po...
rozwiń
Ja jestem po wizycie w Wojewódzkim, bardzo miło mnie zaskoczyła obsługa na IP, trafiłam na świetną Ginkę i położną :) Spokojniej będę tam jechała rodzić ;) Coraz dalej mi od Klinicznej po przeanalizowaniu wszystkiego ..
Po badaniach właściwie w porządku, do dalszej obserwacji ale mogłam wrócić do domu :)
Jedyna kiepska wiadomość jest taka,że Junior wygląda na dużo większego od Starszaka który ważył 3985g przy porodzie !!
Na USG wyszło niby 3300g ale nie wiem dlaczego nawet Ginka w to nie wierzy :P
Na poczekalni siedziałam razem z dziewczyną , która przyszła z krwotokiem we wczesnej ciąży, wpadła w histerie, aż się razem z Nią popłakałam.. Straszne to wszystko .. Siedzi kobieta na końcówce, która za chwile będzie rodzić i ta, której pewnie nie będzie to jeszcze teraz dane Sad Aż mi było głupio koło Niej siedzieć Sad
zobacz wątek