Odpowiadasz na:

Re: Mamy lipcowo- sierpniowe 2014 cz. 25

Hej.
Do 4ej skurcze umilały mi czas ... Oczywiście ustąpiły a przed 12 KTG miałam, zapisał się aż jeden ale podobno wskazujący na to,że nie przenoszę ...
Położna stwierdziła,że... rozwiń

Hej.
Do 4ej skurcze umilały mi czas ... Oczywiście ustąpiły a przed 12 KTG miałam, zapisał się aż jeden ale podobno wskazujący na to,że nie przenoszę ...
Położna stwierdziła,że stanowczo za mało M wykorzystuję.. No kurde do 3ego razu się nie zmuszę .. Te 2 to już mega wyczyn ale od dzisiaj postaramy się być bardziej systematyczni ;) ;) ;)
Co dziwne pytała,czy miewam mdłości - ano miewam,przedwczoraj nawet bliskie spotkanie z muszlą zaliczyłam a to niby znak,że szyjka zaczyna się poddawać ...
Obie stwierdziłyśmy,że mam złośliwą bardzo tą szyjka bo w połowie ciąży bez problemu by się rozwarła a na koniec trzyma na przekór :/

Co do szczepionek to po prostu przestałam analizować , od lat dzieci sa szczepione tymi na NFZ i póki Ktoś nie wpadł na pomysł,ze można na skojarzonych zbić fortunę wszystko było ok, teraz ciągle coś, szał pał , wynajdą takie za tysiaka to te 5w1 też będą najgorsze pod słońcem. No i co to za wybór: końska dawka vs więcej wkłuć ..
Jedyne co to jeśli miałabym Dziecia do żłobka posyłać to zainwestowałabym w pneumo- i meningo- koki.

Ale Wam dzieciaczki pięknie przesypiają nocki, mój to góra 3godz spał , najczęściej co 2 się budził .. Może Junior pozwoli sobie i mi na więcej snu ;)