Re: Mamy lipcowo- sierpniowe 2014 cz. 25
Monika u mnie ogólnie te parte,przy których zabroniono mi przeć "bo dziecko zaduszę" to właśnie ten koszmar :P Ale te, kiedy pozwolono mi przeć to prawdziwe zbawienie :P
Na IP Ginka mi...
rozwiń
Monika u mnie ogólnie te parte,przy których zabroniono mi przeć "bo dziecko zaduszę" to właśnie ten koszmar :P Ale te, kiedy pozwolono mi przeć to prawdziwe zbawienie :P
Na IP Ginka mi powiedziała,że mam jedno najważniejsze zadanie do porodu : zapomniec o poprzednim. Bo jak wejdę z takimi wspomnieniami to nie będzie łatwo ..
zobacz wątek