Odpowiadasz na:

Re: Mamy lipcowo- sierpniowe 2014 cz. 30

Co do becikowego to jest jakaś masakryczna masakra ;) U mnie jakiegoś większego problemu nie bedzie ale z M ogromne i to z jego głupoty. Faceci są gorsi niż dzieci. Przynajmniej mój. Jak się za... rozwiń

Co do becikowego to jest jakaś masakryczna masakra ;) U mnie jakiegoś większego problemu nie bedzie ale z M ogromne i to z jego głupoty. Faceci są gorsi niż dzieci. Przynajmniej mój. Jak się za niego czegoś nie załatwi to nie zrobi tego wcale. Sprawy urzędowe i papierkowe ma w poważaniu i teraz będzie się bujał z tym ale ja nie zamoczę w tym palca. Niech sam się męczy.
Usg brzucha też miałam robione ale to ze względu na tą nerkę ale na dzień dzisiejszy już jestem w 100% spokojna:)

Muminka nasze dzieci duże przecież to nie taka wielka różnica. Zatrze się lada moment:)

Rozyczynka ja nie mam wyboru i wstać muszę w tygodniu już po 6 żeby wszystko ogarnąć i na 8 do przedszkola zdążyć potem spacer, zakupy i do domu. Wtedy już w ciągu dnia za dlugich drzemek młoda nie zalicza więc w dzień nie śpie ale bynajmniej nie z wyboru :) Teraz zasnęła i zamiast z tego skorzystać to za pół godziny muszę iść do przedszkola więc to się mija z celem. Ale za to wieczorem padam między 21 a 22 i to nawet nie wiem kiedy mam odjazd ;)

zobacz wątek
11 lat temu
Polika86

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry