Odpowiadasz na:

Re: Mamy lipcowo- sierpniowe 2014 cz. 30

Beata wiem co czujesz bo ja swoje "stare koleżanki" mam dosyć daleko jak na wyprawy z dzieckiem a nowe to już nigdy nie to samo.
No a forum ubóstwiam ;D
A ze spacerami przez 12 będzie... rozwiń

Beata wiem co czujesz bo ja swoje "stare koleżanki" mam dosyć daleko jak na wyprawy z dzieckiem a nowe to już nigdy nie to samo.
No a forum ubóstwiam ;D
A ze spacerami przez 12 będzie teraz coraz lepie. Kiedys potrzebowałam 2h żeby nas ogarnąć a teraz łącznie ze sniadaniem moim i Oskiego 40 minut na biegu ;p

Tak się zastanawiam jak sobie psychicznie poradze jak się wyprowadzimy (kiedys ;p) jeszcze za Wejherowo. Tam z Weja jeżdzi jeden autobus i na bank za często żadnych odwiedzin mieć nie będę... Eh. Podziwiam te które wyprowadzają się na drugi koniec Polski ;p

zobacz wątek
11 lat temu
Rozyczynka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry