Re: Mamy lipcowo- sierpniowe 2014 cz. 30
Muminka moja też ulewa, raz mniej, raz więcej czasami wcale. Martwiło mnie to bo Ola wcale nie ulewała i szukałam info na ten temat w wielu źródłach, kupiłam syropek gastrotuss na ulewanie i się...
rozwiń
Muminka moja też ulewa, raz mniej, raz więcej czasami wcale. Martwiło mnie to bo Ola wcale nie ulewała i szukałam info na ten temat w wielu źródłach, kupiłam syropek gastrotuss na ulewanie i się już tym nie przejmuję. Syrop odstawiłam bo Zuzia nie potrafiła go przełykać, albo zwracała wszystko co zjadła albo go wypluwała. Z ulewania się wyrasta, zostaje tylko przebierać malucha i siebie :) Staram się pilnować żeby jej się dobrze odbiło po jedzeniu, nie przewijam i nie przebieram za szybko jak jest nakarmiona i jest już trochę lepiej.
zobacz wątek