Re: Mamy lipcowo- sierpniowe 2014 cz. 30
Ja na szczęście, odpukać, nie mam rzadnych problemów z małą. Czasem tylko to że ciężko w nocy odbija i ulewa później. Raz aż zwymiotowała tak że poszło jej nosem, gdybym wtedy spała to nie wiem co...
rozwiń
Ja na szczęście, odpukać, nie mam rzadnych problemów z małą. Czasem tylko to że ciężko w nocy odbija i ulewa później. Raz aż zwymiotowała tak że poszło jej nosem, gdybym wtedy spała to nie wiem co by było... :( Teraz w nocy chodzę i robię takie mocne kroki takie tupające nie wiem jak to opisać ;) To czasem pomaga jak się tak poodbija na mnie :)
Ja się muszę pochwalić moim złotym dzieckiem że tak jak wczoraj zjadła o 20:30 ostatnią butlę i zasnęła po 21 to obudziła się ok 5:30! Koło 7 znowu zasnęła po mega ogromnej kupie i spała do 11:30 :D Na to święto zrezygnowałam dzisiaj z porannego spaceru tylko na śpiocha wsadziłam ją do wózka, odprowadziłam starszaka, wróciłyśmy do domu i w kime. Od razu lepiej się dzisiaj czuję. Bez porównania...
zobacz wątek