Re: Mamy lipcowo- sierpniowe 2014 cz. 30
Trudno powiedzieć. Chyba zależy indywidualnie od lekarza, który cię będzie przyjmował.
Ja miałam termin na 21 a 22 wypuścili mnie do domu i ordynator na odchodne powiedział mi, że...
rozwiń
Trudno powiedzieć. Chyba zależy indywidualnie od lekarza, który cię będzie przyjmował.
Ja miałam termin na 21 a 22 wypuścili mnie do domu i ordynator na odchodne powiedział mi, że wypuszczają mnie, ale mogę zacząć rodzić i wrócić za godzinę, za dwa dni lub za tydzień, nic nie wspomniał o wywoływaniu i kiedy ewentualnie mam się zjawić.
Koleżanka natomiast zgłosiła się parę dni po terminie (nie wiem ile) tak naściemniać, że niby nie czuje ruchów i się martwi to lekarz tylko się uśmiechnął i ją przyjął na oddział i gdy przyszedł inny i się zdziwił, że bez akcji tak ją zostawia, że po co, to tamten tylko odpowiedział, że przebił jej pęcherz. Więc wychodzi na to, że co lekarz to inaczej.
Ale jak masz skierowanie od gina, to zawsze możesz iść i zobaczyć, najwyżej Ci powiedzą, za ile dni masz się zgłosić.
zobacz wątek