Odpowiadasz na:

Re: Mamy lipcowo- sierpniowe 2014 cz.7 :)

Dziewczyny mam problem. Moze ktoras z Was tego doswiadczyla. Na skorze dekoltu, piersi i brzucha pojawily sie rozowe suche plamy. Nie swedza sa delikatne ale wygladaja brzydko...bylam u internisty... rozwiń

Dziewczyny mam problem. Moze ktoras z Was tego doswiadczyla. Na skorze dekoltu, piersi i brzucha pojawily sie rozowe suche plamy. Nie swedza sa delikatne ale wygladaja brzydko...bylam u internisty bo mam zapalenie oskrzeli,pokazalam mu to i powiedzial ze nie jest to zadna grzybica i mam to obserwowac.jak za kilka dni nie znikna to isc do dermatologa.poki co czekam i ogladam ale nic sie nie zmienia moze ktoras wie skad to moglo sie wziaz?nie uzywalam nwego balsamu nic nadzwyczajnego nie jadlam.sucha skora tylko czy cos wiecej?

Co do porodu. Nie straszyc! :) nie warto negatywnie sie nastawiac.. mialam bardzo ciezki pierwszy porod ale szlam nastawiona pozytywnie i to pomoglo mi przetrwac. Teraz nawet nie mysle ze moze byc podobnie. Po1 dlatego ze to nie ten sam porod... po 2 po co sie bac? Zeby nie spac po nocach? Plakac i tracicsly na cos na co w wiekszej czesci nie mamy zadnego wplywu. Tez rodzilam ponad 30 godzin. Dokladnie 34. Ale czym to jest w porownaniu do calego naszego zycia i zycia dziecka? To jak pstrykniecie palcem ;) trzeba myslec pozytywnie. Dobre mysli przyciagaja dobre rzeczy :)
Milego weekendu:)

zobacz wątek
11 lat temu
~Polika86

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry