Re: Mamy lipcowo- sierpniowe 2014 cz.7 :)
witam się po dłuższej nieobecności, wszystko nadrobiłam i już jestem na bieżąco :)
pierwszego porodu również nie wspominam za dobrze, 2 dni z oksytocyną nic nie dawały, w końcu akcja sama się...
rozwiń
witam się po dłuższej nieobecności, wszystko nadrobiłam i już jestem na bieżąco :)
pierwszego porodu również nie wspominam za dobrze, 2 dni z oksytocyną nic nie dawały, w końcu akcja sama się rozkręciła, ale co z tego skoro mały był owinięty pępowiną, tętno mu zanikało, a wyraz twarzy lekarzy i położnych wcale mnie nie uspokajał :(, na szczęście zapadła decyzja o cc i synusiowi prócz obniżonego napięcia nic nie dolegało. Ale ten strach o niego...., straszne uczucie
Alana mam do Ciebie pytanie, Twój drugi poród to będzie cc, mogę spytać dlaczego??masz wskazania czy to dlatego, że pierwszy był cc więc drugi również??
zobacz wątek