Re: Mamy lipcowo-sierpniowe 2014 cz. 9
ja z kolei obawiam się czegoś innego. NIe przerażają mnie pieluchy, brak imprez (bo zawsze byłam domatorką), ale jak starszak zareaguje na braciszka. Różnych sytuacji wysłuchałam, różnym się...
rozwiń
ja z kolei obawiam się czegoś innego. NIe przerażają mnie pieluchy, brak imprez (bo zawsze byłam domatorką), ale jak starszak zareaguje na braciszka. Różnych sytuacji wysłuchałam, różnym się przyjrzałam i się zastanawiam czy nie będzie zazdrosny, czy nie będzie gryzł młodszego, albo bił. Życie pokaże...
jestem po spacerze z synem, on zasnął, a ja zabieram się za stertę prasowania
zobacz wątek