Re: Mamy lipcowo-sierpniowe 2014 cz. 9
A ja chyba przeszłam już etap wicia gniazda jak ogarniała ciuszki to od razu robiłam wszystko inne na plus dla czystości i praktyczności domu. A teraz to mi się nawet nie chce pralki wstawić......
rozwiń
A ja chyba przeszłam już etap wicia gniazda jak ogarniała ciuszki to od razu robiłam wszystko inne na plus dla czystości i praktyczności domu. A teraz to mi się nawet nie chce pralki wstawić... Najlepiej caly dzień siedziałabym na necie ;p
Też podglądam wątek mam majowo-czerwcowych no i tak się ruszają wyklucia ;p
Doszłam do wniosku, ze czas najwyższy zapisać się na szkołę rodzenia i jak się okazało ominą mnie ze 3 spotkania jak nie 4... Jak zwykle wszytko na ostatnią chwilę. Może uda mi się z wcześniejszewgo kursu zaliczyc te ostatnie, bo tam jest tak, ze jeden się kończy drugi zaczyna.
zobacz wątek