Re: Mamy lipcowo-sierpniowe 2014 cz. 9
Ja niestety na spotkaniu raczej się nie zjawię, bo muszę w piątek oddać całą pracę i specjalnie wzięłam tydzień wolnego z.pracy na pisanie. A dzień w plecy to za dużo :-(
Co do...
rozwiń
Ja niestety na spotkaniu raczej się nie zjawię, bo muszę w piątek oddać całą pracę i specjalnie wzięłam tydzień wolnego z.pracy na pisanie. A dzień w plecy to za dużo :-(
Co do uplawow to ja mam cały czas, zmniejszyły się trochę po antybiotyku i clotrimazolu ale nadal są spore, podejrzewam, że ta infekcja co miałam nie jest w dalszym ciągu wyleczona :-/
zobacz wątek