Odpowiadasz na:

Re: Mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz.7

Cześć dziewczyny!
Dawno się nie odzywałam, bo byłam w gorszej kondycji psychicznej. Dieta cukrzycowa trochę mnie pokonała i trochę słodkiego zjadłam i mam wyrzuty sumienia. Wszyscy i wszystko... rozwiń

Cześć dziewczyny!
Dawno się nie odzywałam, bo byłam w gorszej kondycji psychicznej. Dieta cukrzycowa trochę mnie pokonała i trochę słodkiego zjadłam i mam wyrzuty sumienia. Wszyscy i wszystko mnie wnerwia, a do tego ta pogoda...

Wózek w końcu zamówiłam Camarelo Camela, fotelik Maxi Cosi i jakieś rzeczy dla maluszka. Został mi materacyk do kupienia i poduszka do karmienia, trochę kosmetyków i laktator :)

Jestem w trakcie pakowania torby do szpitala, a tutaj już miesiąc został.
Synek waży 2,6 kg, wiec trochę już mi ciężko się chodzi, bo naciska na pęcherz.

zobacz wątek
11 lat temu
Gosia9

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry